Prezydent Wiktor Janukowycz przegrałby dziś drugą turę wyborów prezydenckich z każdym z głównych polityków opozycyjnych – wynika z najnowszego sondażu pracowni Socis i Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii. To wynik gorszy niż w grudni, kiedy Janukowycz miał jeszcze przewagę nad liderem nacjonalistycznej Swobody Ołehem Tiahnybokiem.

Według badań, w pierwszej turze wyborów Janukowycz uzyskałby 29,5 proc. głosów, a  Witalij Kliczko - 28,7 procent. Na kolejnych miejscach znaleźli się: b. szef MSZ Petro Poroszenko - 18,6 proc., przewodniczący frakcji parlamentarnej partii Batkiwszczyna Arsenij Jaceniuk - 9,2 proc., przywódca partii komunistycznej Petro Symonenko - 4,7 proc. oraz Ołeh Tiahnybok - 3,8 proc.

Gdyby w drugiej turze wyborów Janukowycz zmierzył się z Kliczką, to uzyskałby 36,1 procent głosów wobec 63,9 procent dla opozycjonisty. Pojedynek urzędującego prezydenta z Poroszenką zakończyłby się odpowiednio wynikiem 37,3 proc. do 63,3 proc., a z Tiahnybokiem - 45,6 proc. do 54,4 proc. Potencjalna druga tura, w której doszłoby do starcia Janukowycza z Jaceniukiem, dałaby wynik 41,6 proc. dla obecnego prezydenta i 58,4 proc. dla opozycjonisty.

Co ciekawe, obecny szef ukraińskiego państwa przegrałby nawet z byłą premier Julią Tymoszenko, gdyby ta wyszła z więzienia. Tu wynik byłby na poziomie 42,6 proc. do 57.4 proc.

(mn)