Nawet sto tysięcy ton owoców i warzyw może trafić do organizacji społecznych. To 10 procent żywności, która miała być sprzedana na rosyjski rynek, ale nie będzie z powodu wprowadzonego przez Moskwę embarga. W poniedziałek rozpocznie się odbiór żywności od rolników. Co w pierwszej kolejności ma trafić do potrzebujących?

W pierwszej kolejności do potrzebujących mają trafić pomidory, bo około 40 ton tych warzyw już jest w magazynach Federacji Polskich Banków Żywności. Rolnicy zgłosili, że chcą oddać kolejne 40 ton tych produktów.

Owoce i warzywa wycofane na cele charytatywne mogą przekazywać nie tylko grupy producenckie, ale także indywidualnie rolnicy oraz przedsiębiorcy. Dostaną oni wtedy za to pełną rekompensatę. Natomiast organizacje społeczne będą mogły dowolnie przetwarzać owoce i warzywa, ale ministerstwo nie da na to pieniędzy. Koszty będą musieli ponieść społecznicy i ich sponsorzy.

Przypomnijmy, że zakaz importu m.in. warzyw, owoców i mięsa z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady oraz Norwegii został wprowadzony przez Rosję 7 sierpnia. Wcześniej, 1 sierpnia Rosja wprowadziła embargo na niektóre owoce i warzywa z Polski.

(mal)