„SmarZek wracaj do Rosji” (pisownia orygnialna) – transparent z takim napisem pojawił się na trybunach w trakcie półfinałowego spotkania siatkarskiej Tauron Ligi. Przygotowali go kibice ŁKS-u Commercecon Łódź, który ostatecznie przegrał z Developresem Bella Dolina Rzeszów 1:3 i odpadł z rywalizacji o grę w finale najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

Do incydentu doszło wczoraj w trakcie prezentacji zawodniczek. Nie ma wątpliwości co do tego, że reprezentantka Polski Malwina Smarzek-Godek zobaczyła transparent.

Do zachowania kibiców odniósł się po meczu klub z Rzeszowa. "Jedni robią transparent, inni robią finał" - czytamy we wpisie Developresu Rzeszów na Twitterze, do którego dołączono zdjęcie zawodniczek.

Smarzek-Godek, która aktualnie występuje w drużynie z Podkarpacia, sezon rozpoczęła w Lokomotiwie Kaliningrad. Gdy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, a polska siatkarka nadal grała dla rosyjskiego klubu, kibice nie szczędzili jej słów krytyki. Jej menadżer tłumaczył wówczas, że to klub musiałby rozwiązać kontrakt, bo w przeciwnym razie siatkarka naraziłaby się na procesy sądowe i konieczność wypłaty odszkodowania wynoszącego nawet milion euro.

Wszystko się zmieniło, gdy klub jawnie poparł rosyjską inwazję na Ukrainę. Na jednym ze spotkań kibicom rozdano kartki z literką "Z", która jest symbolem działań rosyjskich wojsk. Dzięki temu Smarzek miała powód, aby rozwiązać obowiązującą ją umowę i nie obawiać się o konsekwencje prawne.

W drugim meczu półfinałowym ŁKS Commercecon Łódź przegrał z Developresem Bella Dolina Rzeszów 1:3 (17:25, 25:23, 21:25, 23:25). Rzeszowianki zagrają w finale. Nie wiadomo jeszcze, z kim będą walczyły o mistrzostwo Polski. Drugi mecz Grot Budowlanych Łódź i Grupy Azoty Chemik Police zostanie rozegrany dziś o godzinie 17:30.