Siatkarze Belgii, którzy sprawili jedną z największych niespodzianek w pierwszej kolejce mistrzostw Europy, pokonując obrońców tytułu - Francuzów o godz. 17:30 zmierzą się dziś w Katowicach z Turcją. "Trójkolorowi" trzy godziny później rozegrają mecz z Holandią.

"Pomarańczowi" po porażce z Turcją mają nóż na gardle oraz bardzo trudne zadanie przed sobą. Francuzi, którzy nieoczekiwanie przegrali z Belgią, będą chcieli teraz odbudować swoje morale. Tym bardziej, że zrobią wszystko, by uniknąć baraży. A by mieć na to nadzieję, muszą wygrać z teoretycznie najsłabszą ekipą w grupie D - Holandią.

Turcy swoje zadanie już wykonali. Jeśli nie będzie już więcej niespodzianek - powinni bez problemu awansować do kolejnej rundy rozgrywek.

W niedzielę 2. kolejkę spotkań rozegra także grupa B, rywalizująca w Szczecinie. Najpierw mocno osłabieni brakiem Osmany Juantoreny i Ivana Zaytseva Włosi podejmą Słowację. Obie drużyny mają na koncie po porażce. Z kolei o 20.30 brązowi medaliści mistrzostw świata Niemcy zmierzą się z Czechami.

Niedziela jest dla Polaków dniem wolnym. Będą trenować i przygotowywać się do poniedziałkowego starcia z Estonią w Gdańsku.

(mn)