Od 3 października na dziedzińcu Muzeum Armii Krajowej w Krakowie będzie można zobaczyć Warszawę sfotografowaną przez Sylwestra „Krisa” Brauna podczas Powstania Warszawskiego. Wśród 60 fotografii znajdą się również zdjęcia – ikony. Jednym z najbardziej znanych ujęć jest to, które przedstawia ciemną chmurę wokół trafionego pociskiem budynku Prudentialu.

Powstańcy zdobyli najwyższy budynek międzywojennej stolicy już 1 sierpnia. Nad miastem zawisła polska flaga, dlatego obiekt ten był stale ostrzeliwany. 28 sierpnia Prudential został trafiony pociskiem z najcięższego działa jakim dysponowali Niemcy w Warszawie. "Kris" Braun znajdował się wtedy na dachu budynku przy ul. Kopernika, gdzie miał również swoją pracownię.

Obok tej fotografii znajdą się m.in. kadry pokazujące płonący kościół św. Krzyża, barykady na Nowym Świecie czy panoramy zniszczonego Śródmieścia. Oprócz kadrów przedstawiających ruiny miasta będą również ujęcia Warszawiaków: oddziału powstańczego na ul. Jasnej, harcerzy obsługujących powstańczą pocztę polową, mieszkańców wydobywanych z gruzowisk i ewakuujących się z miasta.

Dzięki wielkoformatowym fotografiom oraz aranżacji przestrzeni dziedzińca zobaczymy Warszawę taką, jaka była 70 lat temu. To już kolejna, po zorganizowanej wraz z Instytutem Pamięci Narodowej ekspozycji "Dni Powstania", wystawa prezentująca walczącą stolicę. Wystawa "Było miasto. Jest miasto. Powstanie Warszawskie w obiektywie Sylwestra "Krisa" Brauna będzie można oglądać do 30 listopada.

Sylwester Braun ps. "Kris", z wykształcenia geodeta, działał podczas Powstania Warszawskiego jako Polowy Sprawozdawca Wojskowy. Wykonał w tym czasie około 3 tysięcy fotografii, ale z zawieruchy wojennej ocalało 1520. Jego pracownia fotograficzna spłonęła we wrześniu 1944 roku, po kapitulacji Warszawy opuścił miasto do którego powrócił, aby odnaleźć ukryte negatywy. Wyemigrował do Szwecji, a później do Stanów Zjednoczonych. Zmarł w 1996 roku w Warszawie.

mat. prasowy (j.)