Ubrania, pościel i środki czystości, a także 28 paczek słodyczy - z takimi darami jadą przedstawiciele Złotorii koło Torunia do Nowego Wiączemina pod Płockiem kompletnie zalanego podczas powodzi. Gdy pękł wał na Wiśle w Świniarach sołectwo znalazło się pod wodą, oszczędzając tym samym Złotorię.

Do końca życia będą mi dźwięczały w uszach słowa sołtysa z Wiączemina: słuchaj, straciliśmy wszystko. Nie wiem, jak wy, w swojej miejscowości, możecie nam pomóc. I głos mu się załamał - mówił sołtys Złotorii inicjując zbiórkę dla poszkodowanego Nowego Wiączemina.

Dziś zebrane dary trafią do powodzian. Mieszkańcy Złotorii chcą - jak mówią - wyrównać rachunki z niesprawiedliwym i nieprzewidywalnym losem. Oni oczekują nie tylko pomocy, ale także takiego wsparcia od serca - mówił przed wyjazdem Marian Rzeszotek reporterowi RMF FM.

Mieszkańcy Złotorii, oprócz darów, wpłacili również na specjalne konto dla Nowego Wiączemina kilka tysięcy złotych. Ich inicjatywa zaraziła również mieszkańców sąsiednich wsi.