Maleje ilość podtopień w byłym niemieckim obozie Auschwitz II - Birkenau. Jak zapewniają przedstawiciele muzeum, nie ma już bezpośredniego zagrożenia. Od wczoraj obiekt jest częściowo otwarty dla zwiedzających.

Bartosz Bartyzel z biura prasowego Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau powiedział, że jeszcze dzień wcześniej teren przypominał "pole ryżowe". Teraz woda wsiąkła w grunt. Sytuacja na wale na rzece Pławiance jest stabilna. Jest on na bieżąco umacniany i teraz nie zagraża jego przelanie. Opada też poziom w rzekach. W tej chwili nie ma już bezpośredniego zagrożenia dla muzeum - powiedział Bartyzel.

Muzeum zostało zamknięte dla zwiedzających w poniedziałek, gdy w powiecie został ogłoszony alarm powodziowy. Płynąca nieopodal byłego obozu Auschwitz I rzeka Soła nie stwarza obecnie bezpośredniego zagrożenia. We znaki dały się natomiast Wisła, a także Pławianka, której wody podtopiły część byłego Auschwitz II - Birkenau. Od wczoraj ziedzać można były obóz Auschwitz I, a także fragment byłego obozu Auschwitz II - Birkenau, czyli okolice bramy głównej i rampy kolejowej wewnątrz byłego obozu.

Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. KL Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Kompleks uzupełniała sieć podobozów. W obozie Niemcy zgładzili, co najmniej 1,1 miliona ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców radzieckich oraz obywateli innych państw.