Według najnowszych danych fala jest o ponad metr niższa niż ta, która w maju przerwała wał w Świniarach. W Płocku czoło fali spodziewane jest w ciągu kilku godzin. W Wyszogrodzie Wisła ma 670 cm, czyli o 120 cm przekroczyła stan alarmowy. W Kępie Polskiej rzeka ma 602 cm, czyli 152 cm powyżej stanu alarmowego.

Według dyżurnego sztabu przeciwpowodziowego w Słubicach, wezbrana Wisła podeszła pod naprawiany wał w Świniarach, ale woda nie spowodowała przecieków.

W Płocku, w najniżej położonej prawobrzeżnej dzielnicy miasta Borowiczki, rzeka przekroczyła stan alarmowy o 86 cm. Położona w pobliżu Wisły ulica Gmury, gdzie znajduje się około 20 domów, nie została zalana.

Na wodowskazie Grabówka w południowej części Płocka rzeka osiągnęła poziom o 78 cm przekraczający stan alarmowy. W północnej części miasta na wodowskazie przy bramie przeciwpowodziowej stoczni do przekroczenia stanu alarmowego brakuje jeszcze około 20 cm.

Od poniedziałku w Płocku oraz w siedmiu nadwiślańskich gminach powiatu płockiego: Wyszogród, Mała Wieś, Bodzanów, Słupno, Nowy Duninów, Słubice i Gąbin obowiązuje alarm powodziowy, oraz zakaz wchodzenia i wjeżdżania na wały przeciwpowodziowe.