1 marca, wraz z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy, zniknie blisko 130 pociągów. Zgodnie z deklaracjami, wagony z wycofanych składów mają być doczepione do pociągów, które pozostaną. Dziennikarz RMF FM Piotr Glinkowski dopytywał, na których trasach i o ile pociągi będą dłuższe.
Od przedstawicieli kolei usłyszał same ogólniki i niestety żadnych konkretów. Ponownie zapewniono go, że pociągi będą dłuższe. Plan być może i jest, ale na razie spółka go skrzętnie skrywa. Wiadomo jedynie, że zmiany mają dotyczyć przede wszystkim linii, z których wycofano pociągi, czyli między innymi na tras z Warszawy do Lublina, Bydgoszczy, czy Białegostoku.
Mimo że wprowadzenie nowego rozkładu jazdy to kwestia dni, Katarzyna Zimnicka z Intercity nie potrafiła mi odpowiedzieć ile dodatkowych wagonów pojawi się na polskich torach.
Pytanie o ile zostaną wydłużone konkretne składy na przykład z Warszawy do Łodzi również pozostaje bez odpowiedzi. Oby nie okazało się, że liczba wycofanych wagonów, będzie równa liczbie tych, które wrócą na tory z bocznicy.
