Dwie z trzech ekip stanęły na podium rajdu Baja Drawsko. Załoga Szandrowski/Płuciennik odebrała puchar za drugie miejsce w grupie TH natomiast Team Kosińska/Derengowski również stanął na drugim stopniu podium w swojej grupie Open. Cały zespół odebrał także puchar za drugie miejsce klasyfikacji Teamów.

Zakończył się rajd Baja Drawsko, pierwsza runda Pucharu Polski i Mistrzostw Polski. Mamy 3 razy miejsce na podium: w klasyfikacji zespołowej RMF 4RACING Team zdobył 2 miejsce, w grupie TH Fazi Szandrowski ze mną miejsce drugie, Gosia Kosińska z Andrzejem Derengowskim również drugie miejsce w grupie Open tak więc zdobyliśmy pierwsze punkty w klasyfikacji zespołowej i indywidualnej - mówi Rafał Płuciennik z RMF 4RACING Team. Już za miesiąc Baja Carpathia, druga runda a rund jest sześć, tak więc dalej mamy ambitne cele, by powygrywać klasy - dodaje.

Podobnie jak w sobotę, również i niedzielne odcinki rajdowe Małgorzata Kosińska z pilotem Andrzejem Derengowskim przejechała równo i pewnie, bez zbędnego ryzyka docierając na metę.

Realizowaliśmy plan, udało nam się zrealizować założenia a założenia mamy zawsze proste i te same: spokojnie do mety, wynik przyjdzie sam - komentuje Andrzej Derengowski. Mieliśmy zimne głowy, nie ścigaliśmy się z każdym, wiedzieliśmy, że przed nami jest ponad 300 km rajdu więc trzeba było rozłożyć siły, dać się wyprzedzić wszystkim tym, którzy jechali na łeb na szyję i spokojnie dojechać do mety a wynik, tak jak już wspomniałem, się zrobił sam - wyjaśnia.

Rajd ukończył także Team Biegun/Kujawa. Pomimo, że nie stanęli na stopniach podium, mogą mówić o dużym szczęściu i radości. Po wczorajszym dniu bowiem, załoga jechała bez napędu na przednie koła. Ukończenie dzisiejszych odcinków z mnóstwem piaszczystych podjazdów, bez sprawnie działającego napędu 4x4 to  duży wyczyn i niemałe wyzwanie, z którym załoga poradziła sobie świetnie.