"Nie przypuszczam, że dojdzie do pojedynku Argentyny i Brazylii o mistrzowski tytuł. Gospodarz odpadną wcześniej" - stwierdził Carlos Bilardo, były trener piłkarskiej reprezentacji Argentyny. "Nasi piłkarze będą mieć wspaniały doping" - podkreślił.

Mówiąc o swoich przewidywaniach co do finału, Bilardo odniósł się do pytania dziennikarza, czy na mundialu może dojść do pojedynku Brazylii i Argentyny. Drabinka fazy pucharowej wskazuje, że byłoby to możliwe dopiero w... finale.

75-letni Bilardo pełni w krajowym związku funkcję dyrektora generalnego odpowiedzialnego za wszystkie reprezentacje. Liczy na to, że jego rodacy licznie przyjadą do Brazylii, by wspierać ekipę "Albicelestes".

Argentyńczycy rozpoczną mistrzostwa w nocy z niedzieli na poniedziałek - w Rio de Janeiro zmierzą się z Bośnią i Hercegowiną. Ich rywalami w grupie F będą ponadto Iran i Nigeria.

(mn)