Prezydent Bronisław Komorowski w porozumieniu z prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem ogłosi w najbliższych dniach konkurs na pomnik upamiętniający ofiary katastrofy z 10 kwietnia, który ma stanąć pod Smoleńskiem - powiedział minister Bogdan Zdrojewski. Przygotowaniem konkursu zajmuje się resort kultury.

Wszystkie kwestie dotyczące konkursu ustaliłem, skończyłem i przekazałam panu prezydentowi wczoraj wieczorem. Konkurs będzie ogłaszał pan prezydent Komorowski w porozumieniu z panem prezydentem Miedwiediewem. Nie wiem, czy stanie się to przed 10 kwietnia, czy tuż po, ale jesteśmy gotowi i uzgodniliśmy praktycznie wszystkie elementy z wyjątkiem części składu komisji konkursowej - powiedział Zdrojewski. Jak dodał, jego resort czeka teraz na decyzje osób, którym zaproponowano udział w komisji konkursowej.

Wieczorem w Polsat News Zdrojewski zwrócił uwagę, że jego resort otrzymał od strony rosyjskiej potwierdzenie lokalizacji pomnika. Pomnik - jak mówił - stanąłby w miejscu katastrofy, "bardzo blisko pasu startowego, w pobliżu głazu, który tymczasowo stoi".

Konkurs będzie miał charakter otwarty, a artyści - sześć miesięcy od momentu jego ogłoszenia do złożenia swych projektów. Chcemy konkurs rozstrzygnąć do końca roku, aby pomnik mógł stanąć za rok, na kolejną rocznicę - zapowiedział Zdrojewski.

Wrak Tu-154M w Warszawie; żadne decyzje jeszcze nie zapadły

We wtorek premier Donald Tusk poruszył sprawę innego pomnika w hołdzie ofiarom katastrofy. Jak powiedział, prezydent Bronisław Komorowski chce, aby wrak samolotu Tu-154M, po powrocie do Polski, stał się kluczowym elementem "monumentu, który będzie upamiętniał ofiary katastrofy".

Będziemy starali się w sposób w godny i odpowiedni uczynić z tych resztek materialnych, które wiążą się z katastrofą, także jakieś miejsce do refleksji zapewne - powiedział "Wiadomościom" TVP Bronisław Komorowski.

Szef resortu kultury powiedział, że "zadanie rozpoznania możliwości zlokalizowania wraku" w Warszawie otrzymał już pół roku temu. To była sugestia, by resort przygotował pewne założenia i warunki, jakie powinny być spełnione - doprecyzował.

Zaproponowałem wówczas Cytadelę Warszawską, zostało to przyjęte, jako najbardziej optymalne rozwiązanie, chociaż nie można tego traktować jako decyzji - podkreślił Zdrojewski.

Minister poinformował, że przeprowadził w tej sprawie konsultacje ze specjalistami. Wydaje mi się, że najwłaściwsze byłoby, aby ten wrak został złożony i dobrze zabezpieczony - powiedział Zdrojewski.

W jego opinii wrakowi na Cytadeli należy zapewnić takie usytuowanie, aby znalazły się tam wszystkie jego części. Powinien znaleźć się na postumencie i za szkłem, aby nie można było go dotykać - powiedział.

Zdrojewski uważa też, że wokół eksponowanego wraku powinna znaleźć się "izba pamięci", czyli pewna przestrzeń, "w której można byłoby zgromadzić wszystkie najważniejsze dokumenty związane z katastrofą". Chodzi o to, aby obiekt nie był wyizolowany, aby wokół niego znalazła się również ekspozycja fotograficzna, symbole religijne i inne, które do niego by pasowały - mówił.

Minister zapowiedział, że aby zorganizować taką ekspozycję, potrzebne byłoby rozpisanie konkursu na zorganizowanie przestrzeni wystawienniczej.

Podkreślam, że żadna decyzja jeszcze nie zapadła. To są moje propozycje, które zostały zbudowane na razie na podstawie konsultacji i pewnych oczekiwań - wyjaśnił Zdrojewski.