Zdecydowanie przybyło w minionym tygodniu ozdrowieńców, którzy oddali osocze. Można mówić o rekordzie, niestety nie można przerywać apeli o zgłaszanie się potencjalnych dawców. Zapotrzebowanie na osocze ozdrowieńców nadal jest ogromne.

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku, które bada próbki osocza pobranego od ozdrowieńców w całej Polsce w zeszłym tygodniu dostało do zbadania 350 próbek. Tydzień wcześniej było ich około 200, 3 tygodnie temu tylko 100.

W sumie w całym kraju od 719 ozdrowieńców, którzy pierwszy lub kolejny raz oddawali osocze uzyskano ponad 2200 dawek terapeutycznych. Odzew na apel o zgłaszanie się ozdrowieńców do RCKiK jest na szczęście duży i mamy nadzieję, że  utrzyma się taka tendencja w całym kraju. Kolejne Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa tworzą laboratoria badające przeciwciała u dawców osocza będących ozdrowieńcami, dzięki czemu będzie możliwe szybsze uzyskanie wyników badań , a osocze szybciej trafi do Oddziałów Szpitalnych - informuje RMF FM Dariusz Średziński, lekarz, Zastępca Dyrektora ds. Medycznych RCKiK w Białymstoku.

Najwięcej zgłoszeń zanotowały w zeszłym tygodniu regionalne centra w Bydgoszczy, Białymstoku, Krakowie i Gdańsku. W każdym z nich osocze oddało ponad 50 osób. W Białymstoku dawców było dokładnie 60. Jesteśmy wdzięczni i pełni nadziei, że ten trend utrzyma się w najbliższym tygodniu  - mówi Dariusz Średziński.

W większości stacji dawców było od 20 do 40. Najmniej zgłosiło się ich w Opolu, Wałbrzychu i Słupsku. Warto jednak podkreślić, iż liczba dawców w tych trzech centrach także się poprawiła, w stosunku do poprzednich tygodni. - zauważa Dariusz Średziński. Jak przyznaje jednak, biorąc pod uwagę aktualne statystyki, w skali kraju, do oddania osocza zgłasza się około 1% potencjalnych dawców, można więc zauważyć, że jest jeszcze spora rezerwa. 

Jeden ozdrowieniec może pomóc aż 9 chorym na Covid-19!

W praktyce w stacjach od dawców jednorazowo pobierane jest 600 ml osocza. Jest ono później dzielone na 3 porcje. Jedna porcja - 200 ml -  stanowi jedną jednostkę osocza, co przekłada się na jedną dawkę leku.

Co za tym idzie, jeden dawca, jednorazowo może być źródłem leku dla trzech pacjentów. W przypadku tak zwanych ozdrowieńców tę procedurę - standardowo -  powtórzyć można trzykrotnie, w odstępach tygodniowych. A to oznacza, że w przeciągu dwóch tygodni jeden dawca może oddać łącznie dziewięć jednostek osocza, czyli pomóc nawet 9 różnych osobom. Ale i to nie jest regułą. Liczba donacji osocza zależy od ilości zawartych w nim przeciwciał anty-SARS-CoV-2. Wiemy, że wraz z czasem ilość wytworzonych przeciwciał spada. Najczęściej ozdrowieńcy oddają osocze trzy razy, ale u niektórych ilość przeciwciał jest wysoka nawet po trzech oddaniach. W takich przypadkach ozdrowieńcy mogą oddać osocze kolejny raz lub dwa razy. - mówił jeszcze w pażdzierniku RMF FM prof. Piotr Radziwon, Dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku, zarazem Krajowy Konsultant ds. Transfuzjologii Klinicznej.

Opracowanie: