Wierni, którzy chcą iść do kościoła w Boże Narodzenie w Niemczech, muszą wziąć pod uwagę kilka rzeczy: każdy musi się wcześniej zarejestrować, nosić maseczkę, a śpiewanie jest zabronione. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i kościoły uzgodniły szczegółowe przepisy w tej sprawie - informuje telewizja ARD.

Niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych i kościoły uzgodniły zasady nabożeństw w Wigilię i Boże Narodzenie w warunkach pandemii koronawirusa. Nabożeństwa w Wigilię odbędą się bez zbiorowego śpiewu i każdy uczestnik musi się zarejestrować - powiedział po rozmowie przedstawiciel Kościoła Ewangelickiego w Niemczech (EKD), Martin Dutzmann.

Jeśli istnieją jakiekolwiek wątpliwości, czy nabożeństwo można zorganizować w sposób odpowiedzialny, należy je odwołać - zaznaczył.

Rząd federalny i rządy krajów związkowych określiły konkretne wymagania dotyczące nabożeństw bożonarodzeniowych. Należy zachować minimalną odległość 1,5 metra, na miejscu należy nosić maseczki, śpiew jest zabroniony, a jeśli spodziewana liczba uczestników jest duża, zostanie wprowadzony wymóg rejestracji.

Oprócz przedstawicieli Kościołów protestanckich, katolickich i prawosławnych, w rozmowach z ministerstwem spraw wewnętrznych, udział wzięli również przedstawiciele społeczności żydowskiej i muzułmańskiej w Niemczech.

Ponad 950 zgonów na Covid-19 w ciągu doby - najwięcej od początku pandemii

W ciągu ostatniej doby w Niemczech odnotowano 952 kolejne zgony z powodu Covid-19 i 27 728 nowych przypadków zakażenia koronawirusem - poinformował w środę rano berliński Instytut im. Roberta Kocha (RKI). To rekord pod względem dziennej liczby zgonów.

Od początku pandemii w RFN zdiagnozowano 1 379 238 przypadków zakażenia koronawirusem. Do tej pory na Covid-19 zmarło w tym kraju 23 427 chorych. Około 1 025 000 wyzdrowiało.

W środę wprowadzony został w Niemczech pełny lockdown, który obowiązywać będzie przynajmniej do 10 stycznia.

Władze zakazały m.in. opuszczania domów bez konieczności - otwarte są tylko sklepy niezbędne do codziennego życia, a także apteki i banki. Zamknięte są szkoły, a niektórzy pracodawcy musieli zawiesić swoją działalność lub zlecić swoim pracownikom pracę w systemie zdalnym. Zamknięte również zostały zakłady fryzjerskie, kosmetyczne i salony tatuażu.