Już 5 października dojdzie w Moskwie do wielkiego, zapowiadanego od miesięcy pojedynku w bokserskiej wadze ciężkiej! Ukrainiec Władimir Kliczko, mistrz świata organizacji IBF, WBO, IBO i superczempion WBA, zmierzy się z innym mistrzem świata Aleksandrem Powietkinem. Rosjanin ma mistrzowski pas organizacji WBA.

Pod koniec sierpnia 2011 roku Powietkin wygrał jednogłośnie na punkty z Uzbekiem Rusłanem Czagajewem (116:112, 117:113 i 117:113) podczas gali bokserskiej w niemieckim Erfurcie i został mistrzem świata w wadze ciężkiej federacji WBA.

26 lutego 2012 roku Rosjanin pokonał w Stuttgarcie na punkty niemieckiego boksera Marco Hucka, pozostał mistrzem świata federacji WBA w wadze ciężkiej i pozostaje bez porażki na zawodowych ringach. Sędzia Belg Philippe Verbeke uznał, że pojedynek był remisowy (114-114), ale Anglik John Coyle i Stanley Christodoulou z RPA punktowali na korzyść Powietkina (odpowiednio 116-113 i 116-112). Werdykt arbitrów spotkał się z huraganowymi gwizdami publiczności.

W połowie maja 2013 roku w Moskwie Andrzej Wawrzyk przegrał przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie walkę z Powietkinem. Stawką pojedynku w Moskwie był należący do rosyjskiego boksera pas mistrza świata federacji WBA w kategorii ciężkiej.

33-letni Powietkin, mistrz olimpijski z Aten (2004), zanotował 26. zwycięstwo z rzędu, a Wawrzyk poniósł pierwszą porażkę w karierze, po 27 wygranych.

(MRod)