Zaledwie dziesięciu sekund potrzebował wicemistrz olimpijski z Pekinu, 31-letni chiński bokser wagi ciężkiej Zhang Zhilei na odniesienie pierwszego zawodowego zwycięstwa. Na gali w Fallon w stanie Nevada znokautował Amerykanina Curtisa Lee Tate'a.

Przed pojedynkiem z Chińczykiem pięściarz ze Stanów Zjednoczonych miał na koncie 7 zwycięstw (w tym 6 przez nokaut) i cztery porażki. Mierzący prawie dwa metry wzrostu Zhilei trafił go w... bark, ale to wystarczyło, by Amerykanin się przewrócił. Sędzia natychmiast przerwał pojedynek.

Największe dotąd sukcesy Zhilei odnosił w kategorii superciężkiej. Oprócz srebrnego medalu z igrzysk w Pekinie (w finale przegrał z Włochem Roberto Cammarelle) wywalczył też brązowe medale w mistrzostwach świata w 2007 i 2009 roku.

(edbie)