"Zawsze byłem niezależny. Przez niemal 20 lat wydałem tysiące orzeczeń. Do stron odnosiłem się z szacunkiem. Służbę sędziowską niezmiennie wykonuję z pełnym zaangażowaniem" - tak zaczyna się oświadczenie, które sędzia Paweł Juszczyszyn opublikował dziś na Facebooku. To odpowiedź na pojawiające się w mediach informacje o nieprawidłowościach w jego pracy.

Zdarzały się z pewnością uchybienia. Nietrudno też znaleźć osoby niezadowolone z rozstrzygnięć sądu. Niemniej wydawane przeze mnie orzeczenia podlegają kontroli odwoławczej - podkreślił Juszczyszyn.

Sędzia nie może cofnąć się przed wydaniem bezstronnego orzeczenia z obawy przed grożącymi mu atakami - dodał.

Apeluję jeszcze raz do sędziów: Nie dajcie się zastraszyć! Bądźcie niezawiśli i odważni! - zakończył swój wpis Juszczyszyn.

W mediach wskazywana jest m.in. sprawa niesprawiedliwej licytacji komorniczej wobec nieżyjącego już Zbigniewa Parowicza. Juszczyszyn miał nie wyegzekwować należnych Parowiczowi pieniędzy za sprzedane przez komornika gospodarstwo. Parowiczowi przyszła z pomocą senator Lidia Staroń.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Rezygnacja wiceprezesów olsztyńskiego sądu rejonowego. Pokłosie sprawy Juszczyszyna

Juszczyszyn zawieszony. Wcześniej chciał ujawnienia list poparcia dla kandydatów do nowej KRS

Sędzia Paweł Juszczyszyn zażądał ujawnienia list poparcia dla kandydatów do nowej KRS, rozpoznając sprawę w IX Wydziale Cywilnym Odwoławczym Sądu Okręgowego w Olsztynie. Spór dotyczył zapłaty z powództwa funduszu sekurytyzacyjnego przeciwko Joannie S. Wyrok w tej sprawie w pierwszej instancji wydał sąd w Lidzbarku Warmińskim - a orzekał tam sędzia, którego kandydatura przekazana została prezydentowi przez tzw. nową Krajową Radę Sądownictwa.

Rozpoznając apelację, Paweł Juszczyszyn uznał, że konieczne jest rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez nową KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji.

Juszczyszyn odwoływał się w tej kwestii do wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 19 listopada, który poddał w wątpliwość niezależność nowej KRS od władzy ustawodawczej i wykonawczej.

Wkrótce potem Paweł Juszczyszyn został odwołany przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę z delegacji do olsztyńskiego sądu okręgowego, dokąd delegowany był z sądu rejonowego.

W ostatni piątek natomiast prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki wydał zarządzenie, na mocy którego ze skutkiem natychmiastowym zawiesił sędziego Pawła Juszczyszyna w wykonywaniu obowiązków na miesiąc.

Co więcej, tego samego dnia rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Piotr Schab poinformował, że przeciwko Pawłowi Juszczyszynowi wszczęto w czwartek postępowanie dyscyplinarne.

Zdaniem rzecznika, Juszczyszyn m.in. uchybił godności urzędu sędziego.

ZOBACZ TAKŻE: Kancelaria Sejmu nie chce ujawnić list poparcia do nowej KRS. Stara się o uchylenie nakazu

Tysiące ludzi na ulicach. Demonstrowali w obronie niezależności sądów

W efekcie tych wydarzeń w niedzielę na ulicach wielu polskich miast odbyły się demonstracje w obronie niezawisłości sędziów. Tysiące manifestantów protestowały m.in. w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku, Łodzi, Lublinie, Katowicach, Częstochowie, Bydgoszczy, Wrocławiu i Szczecinie.