Parlament Krymu opowiedział się za wejściem Autonomii w skład Federacji Rosyjskiej i za przyspieszeniem referendum, w którym jedno z dwóch pytań będzie brzmiało: "Czy jesteś za ponownym zjednoczeniem Krymu z Rosją na prawach podmiotu FR?". Głosowanie odbędzie się już 16 marca. Tymczasem wicepremier Autonomicznej Republiki Krymu zapowiada przyjęcie rubla i nacjonalizację własności Ukrainy.
Drugie z referendalnych pytań brzmi natomiast: "Czy jesteś za przywróceniem obowiązywania konstytucji Republiki Krym z 1992 roku i za statusem Krymu jako części Ukrainy?". Parlament stwierdził, że ten z wariantów, który poprze większość głosujących, będzie uznany za bezpośrednie wyrażenie woli mieszkańców Krymu.
Parlament w Symferopolu zwrócił się już do prezydenta i parlamentu Rosji z propozycją rozpoczęcia procedury wejścia Krymu w skład Federacji Rosyjskiej jako jej podmiotu. Cytowany przez agencję ITAR-TASS tekst uchwały w tej sprawie głosi, że w związku m.in. z "brakiem na Ukrainie legalnych organów władzy państwowej" parlament postanawia: 1. wejść w skład Federacji Rosyjskiej jako podmiot FR, 2. wyznaczyć na 16 marca 2014 roku referendum ogólnokrymskie, w tym w Sewastopolu.
Rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina Dmitrij Pieskow powiadomił, że Putin został poinformowany o decyzji krymskiego parlamentu.
Wcześniej władze Krymu zapowiadały referendum na 25 maja, później przeniosły je na 30 marca. Plebiscyt miał jednak dotyczyć rozszerzenia autonomii półwyspu.
W 1992 roku parlament Krymu uchwalił konstytucję, która mówiła o pełnej samodzielności Krymu, prowadzeniu przez półwysep samodzielnej polityki zagranicznej, zawieraniu umów międzypaństwowych, podwójnym obywatelstwie krymsko-ukraińskim mieszkańców Krymu oraz regulowaniu stosunków między Symferopolem i Kijowem wyłącznie na zasadzie umów międzypaństwowych. Dokument ten został anulowany przez Radę Najwyższą Ukrainy.
W 1994 roku krymski parlament podjął decyzję o przywróceniu tej konstytucji. Następnie ówczesny prezydent Ukrainy Leonid Kuczma wydał dekret znoszący ponad 40 krymskich aktów prawnych niezgodnych z ukraińskim prawodawstwem.
Tymczasem wicepremier Autonomicznej Republiki Krymu Rustam Temirgalijew poinformował, że Krym może przyjąć rosyjskiego rubla jako swoją walutę, a ukraińska własność państwowa na półwyspie będzie znacjonalizowana.
Jesteśmy gotowi, żeby wejść do strefy rubla - oznajmił Temirgalijew. Dodał, że wszystkie przedsiębiorstwa znajdujące się na terytorium Krymu, będące własnością państwa ukraińskiego, zostaną znacjonalizowane i "przejdą na własność autonomii krymskiej".
(edbie)
