"Zdecydowałem się startować na przewodniczącego partii" - zapowiedział w czwartek marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty i obecny szef Nowej Lewicy. Zarekomendował też wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego, posła Tomasza Trelę i ministrę rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk do kierownictwa partii.

Nie wyobrażamy sobie takiej sytuacji, żeby walcząc o to, co jest dla nas najważniejsze programowo, zastanawiali się i sprzeczali w gronie dziesięciu osób, kto ma startować na przewodniczącego partii - powiedział w czwartek Włodzimierz Czarzasty podczas konferencji, na której zapowiedział swój start w wyborach na szefa Nowej Lewicy.

Polityk obecnie jest przewodniczącym tego ugrupowania. Wybory w partii odbędą się w niedzielę 14 grudnia.

Czarzasty przedstawił również rekomendacje na kierownicze stanowiska w Nowej Lewicy. To wicepremier Krzysztof Gawkowski, poseł Tomasz Trela i ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Ustaliliśmy, że będziemy prosili kongres, żeby pan premier Gawkowski został pierwszym wiceprzewodniczącym w partii - dodał marszałek Sejmu.

Dla nas najważniejszy jest los formacji, los tego rządu, który współtworzymy i stabilność, która przez najbliższe dwa lata będzie Polsce potrzebna - mówił Czarzasty po ogłoszeniu swojej decyzji.

Z kolei wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski mówił o znaczeniu współpracy i porozumienia.

Lewica budując dobre fundamenty w 2023 r. stworzyła rząd, który dzisiaj pozytywnie, dobrze odmienia Polskę. Jesteśmy mocnym i bardzo konkretnym elementem koalicji, która rządzi dzisiaj Polską - powiedział wicepremier. I dlatego zdecydowałem się wesprzeć Włodzimierza Czarzastego, marszałka Sejmu w tym kandydowaniu na lidera partii, bo mam poczucie odpowiedzialności za przyszłość, za przyszłość Lewicy, ale i Lewicy w rządzie - przyznał polityk.

Dodał, że w 2027 roku Lewica pójdzie do wyborów po to, "żeby odnowić mandat rządzenia w Polsce, w tej, innej koalicji, ale dobrej dla Polski".

Z kolei szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zwróciła uwagę, że jesteśmy na półmetku kadencji Sejm i rządu. Oceniła, że lewica wprowadziła przez dwa lata szereg dobrych i ważnych dla Polski jak m.in. renta wdowia, tzw. babciowe, finansowanie in vitro, podwyżki dla sfery budżetowej czy wolna Wigilia.

Jednocześnie poseł Tomasz Trela zaznaczył, że już w najbliższą niedzielę lewica rozpocznie kampanię wyborczą przed wyborami parlamentarnymi w 2027 r. Rozpoczniemy tę kampanię jako jedna, silna, mocna ekipa, drużyna silnej parlamentarno-rządowej lewicy - powiedział Trela.