Piotr Adamczyk zawdzięcza mu karierę. Maciej Musiał ma go w duszy, a Łukasz Nowicki chce mieć na tatuażu. Robert Więckiewicz chwali jego energię, a Małgorzata Kożuchowska ciepło, które rozgrzewa serca. Sprawdzamy, co o „Małym Księciu” i jego kinowej wersji mówią gwiazdy polskiego dubbingu.

Kożuchowska, Więckiewicz, Adamczyk, Cieślak, Musiał, Press, Pawlicki, Nowicki, Ferency, Seweryn! Liczba sław w polskiej wersji językowej "Małego Księcia" przyprawia o zawrót głowy i zwiastuje jeden z najbardziej spektakularnych projektów w historii krajowego dubbingu. Ekranizacja ukochanej książki kolejnych pokoleń wejdzie na ekrany 7 sierpnia, by zachwycać rewelacyjną oprawą wizualną, za którą stoją twórcy "Kung Fu Pandy", "WALL-E", "Odlotu", "Iniemamocnych", "Shreka", "Zaplątanych" i "Epoki Lodowcowej"; ścieżką dźwiękową giganta Hollywood - laureata Oscara i dwóch Złotych Globów Hansa Zimmera oraz chwytającymi za serce piosenkami Lily Allen.

"Bardzo się ucieszyłem, że ‘Mały Książę’ jest ekranizowany. Pamiętam, że pierwszy raz z dziełem zetknąłem się w ognisku teatralnym, gdzie uczyłem się aktorstwa. Jestem przekonany, że rodzice zabiorą dzieci do kin, bo są wygłodniali klasyki i dobrej literatury na dużym ekranie" - mówi Piotr Adamczyk - "A ‘Mały Książę’ to bardzo ciekawa baza do dyskusji z młodym widzem".

"’Mały Książę’ to jedna z najważniejszych książek mojego dzieciństwa i wczesnego dorastania. Z jej bohaterem identyfikowałem się do tego stopnia, że jego podobizna jest jak dotąd jedyną postacią, którą chciałem sobie wytatuować" - zaskakuje Łukasz Nowicki - "Kinowa wersja ‘Małego Księcia’ to film dla całych rodzin, który - jestem przekonany - zostanie świetnie odebrany wśród młodzieży".

"Mamy tu do czynienia z fachową robotą i wykonaniem na światowym poziomie" - stwierdza Robert Więckiewicz. "Widać, że producenci nie szczędzili grosza i zatrudnili sztab najlepszych ludzi, osiągając jakość, do której przyzwyczaiły nas Pixar i Dreamworks. Powstał obraz energetyczny, fascynujący i familijny w pełnym tego słowa znaczeniu".

"Dobrze pamiętam tę książkę. Darzę ją wielkim sentymentem i mogę powiedzieć, że film na jej podstawie jest przepiękny" - opowiada Małgorzata Kożuchowska. "Myślę, że twórcy mieli wielką frajdę, kiedy zabierali się za pracę. (...) Historia, która wyłania się z filmu jest niezwykła i ważna. Każdy dorosły, który pójdzie na ten film, nie będzie rozczarowany, ale dozna uczucia, że spotyka coś, co dobrze pamięta z dzieciństwa. Coś miłego i sprawiającego, że na sercu robi się bardzo ciepło".

"Bardzo się cieszę, że miałem okazję wziąć udział w tym projekcie, w ekranizacji zrobionej na tak wysokim poziomie" - mówi Antoni Pawlicki. "Dzieciaki przy tym filmie na pewno nie będą się nudzić. Co więcej - zapamiętają poważne sprawy, które są w nim poruszane".   

 "Myślę, że każdy człowiek zetknął się z tą książką i ma związane z nią dobre wspomnienia. Ona dotyka emocji i duszy. Mnie osobiście również dobrze się kojarzy. Do dziś pamiętam spektakl, jaki robiliśmy w drugiej klasie podstawówki i wszystkie piękne cytaty, które zostały ze mną na długo" - wspomina Maciej Musiał. "Ten film spodoba się wszystkim - dużym i małym. Rodzice oglądając go cofną się w czasie i odkryją w sobie to małe dziecko znad książki".

"Bardzo bałam się, jak to zostanie przeniesione na duży ekran, gdyż często wybitne dzieła książkowe zostają spłaszczone. Tutaj tak nie jest" - mówi Anna Cieślak. "Dla dorosłych kinowy ‘Mały Książę’ będzie powrotem do dzieciństwa, do pewnej naturalności, swobody i przestrzeni. Do zachwycania się prostymi rzeczami. Dla dzieci będzie lekcją, czym są relacje, emocje i odpowiedzialność". 

"Ten film będzie wam towarzyszył długo, jeśli jesteście młodymi widzami. I zostanie z wami do końca, jeśli jesteście starszymi widzami. Każdy z was odnajdzie w nim coś, co go wzruszy i coś, co odkryje dla siebie. I najważniejsze - coś, co będzie chciał przekazać innym" - puentuje Andrzej Seweryn.

"Światowa klasa" - pisał po premierze "Małego Księcia" w Cannes Indiewire - "Jedna z najlepszych animacji tego roku. Oszałamiająco piękna, poruszająca i czarująca". "Urokliwa i wzruszająca baśń filmowa" (Onet), która "wydaje się animacją spełnioną. Zrobioną delikatną wrażliwą ręką, mądrą, ambitną od strony realizacyjnej i angażującą merytoryczną zawartością. (...) "’Mały Książę’ idealnie oddaje nie tylko charakter książki, ale również tę aurę niesamowitości, która w zbiorowym przeświadczeniu unosi się nad dziełem Saint-Exupery’ego". (Film.org.pl). "To cudnej urody produkcja, która z konfrontacji z oryginałem wychodzi obronną ręką" (Guardian). "Jest po prostu znakomita!" - podsumowuje The Hollywood Reporter.

"Wierzę, że ta książka ma cudowny wpływ na nasz świat. Opowiada o tym, co ponadczasowe i uniwersalne - o miłości i przyjaźni. Szansa realizacji "Małego Księcia" była rodzajem fantastycznej przygody rodem ze snów. To nie tylko projekt, który ekscytował mnie swoim potencjałem kreatywnym, ale też szansa na stworzenie filmu na skalę, o jakiej jeszcze nie słyszano, szczególnie w animacji. Zrobienie "Małego Księcia" to dla mnie magiczna rzecz" - Mark Osborne, reżyser.

"Mamy tu do czynienia z fachową robotą i wykonaniem na światowym poziomie. Widać, że producenci nie szczędzili grosza i zatrudnili sztab najlepszych ludzi, osiągając jakość, do której przyzwyczaiły nas Pixar i Dreamworks. Powstał obraz energetyczny, fascynujący i familijny w pełnym tego słowa znaczeniu. Dzieci odnajdują w nim coś dla siebie - warstwę wizualną i sytuacje akcyjne. Reszta familii wejdzie w historię na nieco innym poziomie. Dostrzeże metafory i prawdy o życiu, które formują nas od małego" - Robert Więckiewicz.