Wysoki, ale otyły. Dużo wcześniej dojrzewający, ale często bezpłodny. Tak wyglądał będzie człowiek przyszłości według badań statystycznych francuskiego neurobiologa Jeana-Francois Bouveta z Uniwersytetu w Lyonie autora książki "Mutanci: Jak będziemy jutro wyglądać?"

Według francuskiego naukowca obecny gatunek człowieka Homo Sapiens przestanie istnieć w swojej obecnej wersji i zostanie wyparty przez mutanta Homo Perturbatus. W związku z wpływem produktów chemicznych i zaburzeniami hormonalnymi człowiek trzeciego tysiąclecia będzie średnio o 5 centymetrów wyższy. Będzie jednak się zmagał z nadwagą z powodu nieprawidłowego odżywiania się. Dojrzałość seksualną osiągnie już w wieku siedmiu lat.

Bouvet podkreśla, że już w tej chwili w wieku siedmiu lat dojrzewa seksualnie jedna piąta dziewczynek w Stanach Zjednoczonych. Zresztą we wszystkich krajach wysokorozwiniętych obniża się próg dojrzałości seksualnej.

Jednocześnie rośnie liczba osób cierpiących na bezpłodność. W ciągu zaledwie ostatnich 15 lat zaobserwowano we Francji spadek płodności o 30 procent. Zdaniem  francuskiego naukowca, autora książki "Mutanci: Jak będziemy jutro wyglądać?", która ukazała się w nadsekwańskich księgarniach - na bezpłodność może cierpieć połowa osobników Homo Perturbatus.

Według Bouveta zażywanie coraz większej ilości leków spowoduje, że w trzecim tysiącleciu średnia długość życia człowieka - skróci się. W przeciwieństwie do tego, co obserwujemy dzisiaj m.in. dzięki rozwojowi medycyny.