Węże mogą być jeszcze bardziej inteligentne, niż nam się wydaje. Obserwacje przeprowadzone przez naukowców z San Diego State University w Kalifornii pokazują, że grzechotnik z gatunku Crotalus oreganus potrafi planować swoje ataki do tego stopnia, że odsuwa trawę przy ścieżce, by zachęcić ofiary do pojawienia się właśnie w tym miejscu. Pisze o tym na swej stronie internetowej tygodnik "New Scientist", cytując pracę opublikowaną na łamach czasopisma "The Southwestern Naturalist".

Węże mogą być jeszcze bardziej inteligentne, niż nam się wydaje. Obserwacje przeprowadzone przez naukowców z San Diego State University w Kalifornii pokazują, że grzechotnik z gatunku Crotalus oreganus potrafi planować swoje ataki do tego stopnia, że odsuwa trawę przy ścieżce, by zachęcić ofiary do pojawienia się właśnie w tym miejscu. Pisze o tym na swej stronie internetowej tygodnik "New Scientist", cytując pracę opublikowaną na łamach czasopisma "The Southwestern Naturalist".
Węże mogą być jeszcze bardziej inteligentne, niż nam się wydaje /A.Hartl/DPA /PAP

Film, zarejestrowany przez Breannę Putman i Rulona Clarka, pokazuje dwa przypadki, w których grzechotniki nie ograniczają się tylko do znalezienia w pobliżu nory susłów odpowiedniego miejsca na pułapkę, ale wyraźnie podnoszą głowy i odsuwają stamtąd trawę, by poprawić szanse na skuteczne łowy. Nie jest to zachowanie częste - w czasie trwających około 2 tysięcy godzin obserwacji udało się je zarejestrować zaledwie dwa razy, ale wcześniej nie przypuszczano, że coś takiego w ogóle jest możliwe.

W przeszłości podobne zachowanie zarejestrowano tylko dwa razy - w przypadku grzechotników z gatunków Crotalus viridis i Crotalus molossus, które również zdawały się odsuwać rośliny w otoczeniu nor i ścieżek, gdzie mogły liczyć na zdobycz. Nie jest jasne, czy rzeczywiście przynosiło to jakiś efekt, ale do tej pory wydawało się, że takie "rozwiązywanie problemów" to specjalność ssaków i ptaków - węży nikt o to nie podejrzewał. Jak widać, opinię o ich inteligencji trzeba skorygować.