Władze Szczecina wynajęły specjalistyczną firmę, która spowije dymem ponad 300 ha miejskiej zieleni. Mieszkańcy mają nadzieję, że dzięki temu liczba natrętnych owadów znacznie się zmniejszy.

Akcja zadymiania komarów potrwa pięć dni. W tym czasie dym spowije m.in. cmentarze, miejskie parki i okolice kąpielisk. Akcja rozpoczyna się każdego dnia wcześnie rano i potrwa trzy godziny.

Pracownicy firmy podkreślają, że chodzi o to, by zwalczać samice, ponieważ to one, a nie samce, są krwiopijne. Akcji zadymiania przyglądał się Piotr Lichota:

Samice komarów nie tylko gryzą, mają również doskonałą pamięć i dobrze zapamiętują miejsca, w których gromadzą się potencjalne ofiary.