W Wielkopolskim Centrum Onkologii zakończył się drugi etap badań nad szczepionką na czerniaka. Został już ostatni - trzeci etap, który rozstrzygnie o "być albo nie być" leku. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to będzie to naprawdę wielki sukces polskiej nauki.

Szczepionka praktycznie już jest gotowa, ponieważ od sześciu lat w Poznaniu podawana jest pacjentom, ale "kiedy" i "czy" trafi do powszechnego użycia okaże się po trzecim etapie, który ruszy jeszcze w tym roku. Właśnie zakończono drugi etap i jego wyniki są bardzo obiecujące. Lek podawano pacjentom w ciężkim stanie, z wieloma przerzutami nowotworowymi, których nie można było usunąć chirurgicznie. Okazało się, że blisko jedna trzecia chorych żyje dłużej. 60 procent pacjentów przeżywa aż dwa lata a to przy czerniaku naprawdę długo. Przed naukowcami trzeci etap, czyli badania wieloośrodkowe na przypadkowych pacjentach: "Będą to badania prowadzone w 9 czołowych ośrodkach onkologicznych w Polsce. Będą obejmowały 400 chorych, 200 którzy dostaną szczepionkę oraz 200 którzy dostaną placebo. Będziemy potrzebowali 18 tysięcy porcji szczepionek, w związku z tym jest to już produkcja prawie półprzemysłowa" – mówił profesor Andrzej Mackiewicz z Wielkopolskiego Centrum Onkologii, koordynator całego programu.

W trzeciej fazie chodzi o zwiększenie o 20 procent liczby pacjentów, którzy przeżywają trzy lata. Tyle też potrwają badania, chyba że wyniki będą jednoznaczne w jedna lub w drugą stronę już wcześniej.

foto Archiwum RMF

12:40