Śnieg zablokował 9 tys. samochodów w północnej Hiszpanii, we włoskich Alpach ogłoszono alarm lawinowy, w Tunezji, Maroku i Algierii zanotowano rekordowe opady śniegu.

Tysiące podróżnych wracających ze świątecznego wypoczynku w północnej Hiszpanii, m.in. w prowincji Burgos, w Asturii i w Kraju Basków, spędziło dzisiejszą noc w szkołach, halach sportowych i pomieszczeniach budynków lokalnych samorządów. Ich samochody „zatonęły” bowiem w śniegu. W odkopywaniu aut pomagają policja i wojsko. Służby dostarczają też zasypanym gorących napojów i koców.

Opady śniegu dały się we znaki także we Włoszech. W niektórych rejonach górskich północnej części kraju, m.in. w Dolomitach w południowym Tyrolu, ogłoszono alarm przeciwlawinowy.

Na rzymskim lotnisku Leonarda da Vinci z powodu huraganowych wiatrów zamknięto dwa z trzech pasów startowych.