Głowę wilka sprzed 40 tysięcy lat znalazł w 2018 roku w pobliżu rzeki Tirekhtyakh w Jakucji na Syberii poszukiwacz kłów mamutów. Głowa została przekazana naukowcom i to oni cenili jej wiek.

Odciętą głowę wilka znalazł we wrześniu zeszłego roku mieszkaniec Jakucji Pavel Yefimov, który zajmuje się poszukiwaniem mamucich kłów.

Znalezisko przebadali naukowcy z Japonii i Szwecji.

Pavel przyszedł do nas z głową wilka w plastikowym worku - mówi gazecie "Aftonbladet" Love Dalén, profesor genetyki ewolucyjnej z muzeum historii naturalnej w Sztokholmie, który był w tym czasie na Syberii.

Przyznał, że naukowcy początkowo podchodzili do znaleziska sceptycznie. Ostatecznie doszli do wniosku, że to głowa wilka, który żył 40 tysięcy lat temu. Potwierdziły to ostatecznie badania wykonane laboratoryjnie.

Zwierzę, kiedy zostało zabite, miało między dwa a cztery lata - pisze "Siberian Times". Głowa została oddzielona od korpusu albo przez bryłę lodu albo siekierą przez człowieka. Naukowcy mają nadzieję, że uda się odnaleźć resztę ciała wilka.