Coraz więcej osób rezygnuje z obowiązkowych szczepień przeciwko odrze - alarmuje dyrektor Głównego Inspektoratu Sanitarnego. W 2010 roku nie zaszczepiło się 3,5 tys. osób, w 2011 - 4,7 tys., w 2012 - 5,3 tys., w 2013 - 7,2 a w ubiegłym roku było to już 12,7 tys. osób. W ciągu ostatniego tygodnia w Polsce pojawiło się już kilka przypadków podejrzeń zachorowań na tę chorobę.

Eksperci jako jeden z argumentów za szczepieniami przeciwko odrze podają liczbę zachorowań. W latach 60. XX wieku, gdy zaczęto szczepić przeciwko odrze, w Polsce było ok. 200 tys. przypadków zachorowania na tę chorobę rocznie. Obecnie jest ich ok. stu.

Ja jestem lobbystą, ale nie firm farmaceutycznych, lecz kalendarza szczepień ochronnych, ponieważ to jest bardzo dobre narzędzie zdrowia publicznego do tego, żeby tysiące dzieci mogły przeżyć - podkreśla Główny Inspektor Sanitarny Marek Posobkiewicz.

W Polsce odsetek zaszczepionych osób wynosi ponad 95 proc.

Odra to ostra wirusowa choroba zakaźna. Jedynym źródłem zakażenia jest chory człowiek. Zakażenie szerzy się głównie drogą kropelkową oraz przez bezpośrednią styczność z wydzieliną jamy nosowo-gardłowej. Wirusy odry dostają się do organizmu przez usta lub nos oraz przez spojówki. Po namnożeniu w błonach śluzowych, przedostają się do różnych organów - skóry, nerek, żołądka, jelit, wątroby. Okres wylęgania choroby trwa 10-12 dni.

Powikłania w przebiegu odry występują u ok. 30 proc. osób chorych, większość z nich występuje u dzieci do piątego roku życia oraz dorosłych powyższej 20 lat. Do powikłań w przebiegu odry należą m.in. biegunka i silne odwodnienie organizmu, zapalenie ucha środkowego i zapalenie płuc. Statystycznie umiera od 0,7 do 2 osób na 1000 chorych. WIĘCEJ O POWIKŁANIACH PO ODRZE PRZECZYTASZ TUTAJ.

Według szacunków WHO odra powoduje 10 proc. wszystkich zgonów wśród dzieci poniżej piątego roku życia i stanowi ósmą w kolejności przyczynę zgonów na świecie. 

(mpw)