Po raz trzechsetny wyjdą wieczorem na scenę artyści, którzy występują w musicalu "Koty" z muzyką Andrew Lloyda Webbera. Warszawska Roma, jako jedyny teatr na świecie, posiada prawa do wystawiania własnej wersji spektaklu. Po jubileuszowym przedstawieniu będą - tort, fajerwerki i niespodzianki dla widzów.

W Polsce po raz pierwszy wystawiono "Koty" 10 stycznia 2004 roku, właśnie w warszawskiej Romie, która jako jedyny teatr na świecie posiada prawa do wystawienia własnej wersji. Dlatego w spektaklu zmienione zostały m.in. kostiumy i scenografia. Oryginalne pozostały teksty T.S. Elliota i oczywiście muzyka A.L.Webbera

Fabuła nie jest rozbudowana, musical opiera się raczej na tańcu i piosenkach. Wśród utworów znajduje się m.in. powszechnie znana "Pamięć" (Memory), która doczekała się wielu interpretacji i tłumaczeń.

O fenomenie musicalu, o tym jak po trzech latach grania "Kotów" nie popaść w rutynę i o niespodziankach w czasie jubileuszowego spektaklu z reżyserem i dyrektorem teatru Roma Wojciechem Kępczyńskim rozmawiała Katarzyna Sobiechowska-Szuchta:

"Koty" w Romie można oglądac do 9 grudnia. Potem musical zejdzie z afisza.