Po światowej premierze "Bridget Jones. Szalejąc za facetem" autorstwa Helen Fielding przyszła kolej na Polskę. Trzecia część przygód bohaterki właśnie trafia do polskich księgarń. Czy Bridget straciła swój urok?

Od czasu ukazania się ostatniej książki o przygodach Bridget Jones minęło już 14 lat. Wiele zmieniło się w życiu bohaterki. Jest ona o kilkanaście lat starsza, ma dwoje dzieci, rzuciła palenie i razem z kaloriami liczy też zmarszczki na twarzy. No i jest, co oburzyło wielu czytelników, wdową. Jej mąż Mark Darcy zginął tragicznie w Darfurze. A pięć lat po jego śmierci Bridget zaczęła romansować z młodszym o dwadzieścia lat mężczyzną poznanym przez internet.

Czy Bridget dojrzała? Chyba nie. Ale niestety trochę straciła swój urok, w pogoni za rozumem, szczęściem i młodością stała się jakby mniej zabawna. W tej części przygód musi sobie odpowiedzieć na kilka pytań. Co robić, gdy sześćdziesiąte urodziny twojej przyjaciółki wypadają w tym samym dniu, co trzydzieste urodziny twojego chłopaka? Czy lepiej umrzeć od botoksowego zakażenia czy z samotności, będącej skutkiem zmarszczek, których nie potraktowało się botoksem? Czy można kłamać na temat swojego wieku na internetowych portalach randkowych? Czy wskazane jest układać włosy suszarką, gdy jedno z twoich dzieci ma wszy na głowie?

Czy Dalajlama naprawdę publikuje na Twitterze, czy robi to za niego jego asystent? Czy jeżeli posmarujesz sobie dłonie emulsją lip plumper, to też ci się powiększą jak usta? I czy jeżeli skonsumujesz związek po dwóch randkach i sześciu tygodniach esemesowania, będzie to to samo, jakbyś wyszła za kogoś po dwóch spotkaniach i sześciu miesiącach pisywania listów w czasach Jane Austen? Bridget Jones przedziera się przez gąszcz wyzwań czyhających na współczesną samotną matkę, a jednocześnie na powrót odkrywa seksualność wieku średniego.

Poprzednie dwie części książki "Dziennik Bridget Jones" i "W pogoni za rozumem: Dziennik Bridget Jones" doczekały się ekranizacji. A kinowe wersje jej przygód odniosły ogromny sukces. W obu częściach główną bohaterkę zagrała Renée Zellweger. Autorka myśli o ekranizacji trzeciej części powieści, ale na razie o przeniesieniu "Bridget Jones. Szalejąc za facetem" do kina nie słychać.