"Takiego kina jeszcze w Polsce nie było" - mówi w rozmowie z reporterem RMF FM Łukasz Rynkowski, jeden z organizatorów Camerimage. "Pomieści 100 widzów, ma mobilną widownię w stylu amfiteatru, a w razie potrzeby zamieni się w galerię sztuki" - dodaje. Dziś w Toruniu otwarcie nowego kina studyjnego, za które odpowiedzialny jest Marek Żydowicz, twórca festiwalu autorów zdjęć filmowych.

Tomasz Fenske: W całej Polsce takie kina upadają... w Toruniu niedawno pożegnaliśmy "Nasze kino". Może dwustutysięczne miasto jest na takie kino za małe?

Łukasz Rynkowski: Nie... na takie chyba nie. Takiego jeszcze nie ma. Kino żywe, prawdziwe, z twórcami, aktorami, poza tym nie tylko kino i galeria, miejsce koncertów, przedstawień teatralnych... tak z grubsza, tak wygląda plan. Kino pomieści 96 osób. Przy czym mamy ruchomą widownię, ona jest w tej chwili amfiteatralna, ale możemy ją złożyć i wtedy pomieścimy 300 osób, w razie potrzeby nawet więcej.

Tomasz Fenske: Czyli kino to tylko jeden z elementów.

Łukasz Rynkowski: Jak najbardziej. Chcemy pokazać, co się dzieje przy Rynku Nowomiejskim 28 w Toruniu.

Tomasz Fenske: Skoro artyści, aktorzy, twórcy... to kogo zobaczymy i kiedy?

Łukasz Rynkowski: Już jutro Lech Majewski, to pierwsza gwiazda, która się zapowiedziała i potwierdziła. Będzie spotkanie z nim połączone z projekcją filmu "Młyn i krzyż". Reszta na razie owiana jest tajemnicą i niech tak zostanie, ale już wkrótce będziemy na bieżąco informować o planach.

Tomasz Fenske: Kino będzie w jakiś sposób łączone z festiwalem Camerimage?

Łukasz Rynkowski: Myślę, że tak. Zajmujemy się sztuką filmową troszkę od kuchni, nagradzając autorów zdjęć, operatorów, więc siłą rzeczy kino wpisuje się w ten nurt, którym zajmuje się fundacja i sam festiwal Camerimage, tak, że jest to swojego rodzaju uzupełnienie oferty fundacji.

Tomasz Fenske: Dziś uroczyste otwarcie... a seanse? Będą regularne? Czy kino będzie miało charakter weekendowy?

Łukasz Rynkowski: Początkowo mieliśmy być kinem czwartkowo-niedzielnym, ale z kilku różnych powodów, m.in. z racji na zainteresowanie filmami, które chcemy prezentować, planujemy seanse codziennie, od poniedziałku do niedzieli, dwa razy dziennie. Bilety będą kosztowały 12 zł normalny i 10 zł bilet ulgowy.