Londyńska Royal Philharmonic Orchestra - jedna z najlepszych orkiestr na świecie - wystąpiła w Filharmonii Łódzkiej. To jedyny koncert brytyjskich królewskich filharmoników w Polsce.

Królewska Orkiestra Filharmoniczna wykonała utwory Johannesa Brahmsa - Uwerturę tragiczną i I Symfonię c-moll - oraz koncert fortepianowy G-dur Maurice'a Ravela. Muzycy zagrali pod batutą Johna Neala Axelroda.

Łódzki koncert był pierwszym występem Królewskiej Filharmonii w Polsce od dziewięciu lat. Reporterka RMF FM przysłuchiwała się ostatnim przygotowaniom przed koncertem. Rozmawiała także z Tomaszem Bębenem i Magdaleną Sasin z Działu Rozwoju i Reklamy Filharmonii Łódzkiej.

Royal Philharmonic Orchestra została założona w 1946 roku przez sir Thomasa Beechama. Orkiestra słynie na świecie nie tylko z szerokiego repertuaru i najwyższego poziomu wykonawczego, ale i z tego, że bardzo często koncertuje poza londyńskimi Royal Albert Hall czy Cadogan Hall.

W ciągu ostatnich pięciu lat wystąpili w ponad trzydziestu krajach, w tym w Watykanie dla papieża Jana Pawła II oraz na placu Tiananmen dla prezydenta Chin. Niedawno zespół odbył miesięczne tournée po Stanach Zjednoczonych, pierwsze w swej historii tournée po Egipcie z występami w operach Kairu i Aleksandrii oraz wystąpił na scenach Hiszpanii, Włoch i Niemiec. Do Łodzi orkiestra przyleci czarterowym samolotem prosto z Wilna. Dyrektorem muzycznym zespołu od 12 lat jest Daniele Gatti.