Pod specjalnym nadzorem rusza dzisiaj 68. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes - najsławniejsza tego typu impreza na świecie. Prefekt departamentu Nadmorskich Alp Adolphe Colrat ostrzega, że festiwal może się stać celem ataku islamskich terrorystów. Zaznacza jednak, że nie ma informacji o konkretnych planach zamachów.

Do Cannes przybyło już ponad tysiąc dodatkowych żołnierzy i policjantów - w tym oddziały szturmowe. Saperzy z psami przeszukiwać będą codziennie sale projekcyjne. Na pokazach filmowych w tłum festiwalowych gości wmieszani będą funkcjonariusze służb specjalnych i policjanci w cywilu, by czuwać nad bezpieczeństwem ekranowych gwiazd i miłośnikowi kina po styczniowych atakach islamskich terrorystów na redakcję pisma "Charlie Hebdo" i koszerny supermarket w Paryżu, w których zginęło 17 osób.

Zainstalowano blisko pół tysiąca policyjnych kamer, które monitorują okolice Pałacu Festiwalowego i ulice Cannes. Wojsko chronić będzie Pałac Festiwalowy również od strony morza. Prefekt departamentu Nadmorskich Alp Adolphe Colrat zapewnia, że bezpieczeństwo festiwalu zostało tak bardzo zaostrzone, iż nie będzie najmniejszej luki.

(abs)