Czterometrowy kupon szkockiej kraty, zaprojektowanej dla Krakowa i utkanej w szkockiej tkalni, wręczy w niedzielę prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu Lord Provost Edynburga Frank Ross. Uroczystość odbędzie się w ramach weekendowego Festiwalu Szkockiej Kraty w Krakowie.

Podczas dwudniowej imprezy mieszkańcy Krakowa i turyści będą mogli m.in. wysłuchać koncertu dudziarzy, zobaczyć szkockie tańce, przymierzyć tradycyjny strój Szkotów, czyli kilt, oraz zapoznać się z pracami nad tworzeniem tartanu dla Krakowa. Tartan to tkanina utkana najczęściej z owczej wełny, o kraciastym wzorze - najbardziej charakterystyczny wyróżnik i symbol identyfikujący się ze Szkocją, lub z przynależnością do danego klanu.

Kraków jako jedyne miasto w Polsce jest właścicielem własnego tartanu. Jest to efektem współpracy partnerskiej Krakowa i Edynburga. Projekt realizowany jest przez miasto Kraków oraz Szkocko-Polskie Towarzystwo Kulturalne i miasto Edynburg przy wsparciu Konsulatu Generalnego RP w Edynburgu.

Od dłuższego czasu mamy partnerstwo z Edynburgiem, a ożyło ono szczególnie mocno teraz, gdy tak wielu Polaków mieszka w Szkocji. Ta Polonia kładzie duży nacisk na kultywowanie związków z ważnymi miejscami w Polsce, a Kraków odgrywa szczególna rolę. Stąd taka inicjatywa - Edynburg zaoferował nam możliwość podkreślenia tych związków poprzez utkanie tartanu. Rozpisaliśmy konkurs na projekt szkockiej kraty dla Krakowa, a mieszkańcy Edynburga przysłali 26 projektów, z których jury wybrało pięć spełniających formalne kryteria szkockiego tartanu; to spośród nich Krakowianie wybrali własną kratę - powiedział wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Zwycięski projekt tartanu zaprojektował Alex Imrie. Duży układ (200 pasemek) odzwierciedla wymiary rynku Starego Miasta, kolory nawiązują krakowskiego herbu i stroju krakowskiego oraz polskiej i szkockiej flagi. Krakowski tartan utkano w DC Dalgleish - jednej z ostatnich tradycyjnych ręcznych szkockich tkalni. W sierpniu został on zarejestrowany w Szkockim Rejestrze Tartanów.

Związki Szkocji z Polską są bardzo długie - w roku 1585 król Stefan Batory wyznaczył w Krakowie specjalne miejsce do pracy i mieszkania dla tych Szkotów, którzy byli zaangażowani w handel z Rzeczypospolitą. Pamiętamy też w Szkocji o tych wielu Polakach, którzy angażowali się w obronie Wielkiej Brytanii i Szkocji podczas II. wojny światowej - powiedział mieszkający w Krakowie od wielu lat Szkot David McGirr.

Festiwal Szkockiej Kraty rozpocznie się w sobotę piknikiem na Plantach, gdzie będzie można skosztować szkockich specjałów, w tym smakowitych ciasteczek oraz przebrać się za Szkota. Tego samego dnia na Małym Rynku prezentowane będą bogate tradycje Szkocji: jej kultura, stroje, a także film o tkaniu krakowskiego tartanu w jednej z tradycyjnych, szkockich przędzalni.

Przewidziane są też występy Scotpipe - dudziarzy z Edynburga, połączone z pokazami tradycyjnych i dworskich tańców szkockich. Ponadto tancerze ze szkoły tańca Jane Austen nauczą chętnych szkockich tańców, będzie też można zatańczyć polsko-szkockiego poloneza i wziąć udział w konkursach wiedzy o krakowsko-szkockich powiązaniach.

Z kolei w niedzielę spod sceny na Małym Rynku wyruszy korowód, który poprowadzi Lord Provost z Edynburga. Towarzyszyć mu będą dudziarze z zespołu Scotpipe w asyście Gwardii Muszkieterskiej, a także tancerze i mieszkańcy Edynburga w tradycyjnych strojach. Na zakończenie festiwalu odbędzie się przekazanie szkockiej kraty dla Krakowa.

(m)