Dziś obchodzimy Święto Muzyki. Fete de la Musique zaczęło się 30 lat temu we Francji i przypomina o sobie co roku, pierwszego dnia lata. W tym dniu także centrum Warszawy stało się muzyczną sceną.

30 lat temu Święto Muzyki odbyło się pierwszy raz w Paryżu. Inicjatorami przedsięwzięcia byli Marcel Landowski, francuski kompozytor polskiego pochodzenia i ówczesny minister kultury Maurice Fleuret. Przez ten czas każdego roku w pierwszy dzień lata muzycy - profesjonaliści i amatorzy, najrozmaitszych gatunków muzycznych skupiają widownię w różnym wieku, adaptując przestrzeń miasta, bramy, skwery, parki, kościoły, place na swoiste sceny.

W warszawskim Święcie Muzyki niezależnie bierze udział wiele instytucji. W centrum miasta przewidzianych jest kilka muzycznych miejsc wzdłuż Alej Jerozolimskich. Na wysokości Wygodnego Roweru umiejscowi się scena retro. Scena rockowa to przestrzeń parkingu przy Smolnej. Saksofonista jazzowy Zbigniew Namysłowski będzie koordynować scenę jazzowa przy rondzie de Gaulla, na której wystąpią między innymi: Bednarska Band, Andrzej Jagodziński, Łukasz Ojdana, Magda Piskorczyk, Ritmodelia. Podwórko Domu Jabłkowskich to kolejne miejsce z muzyką jazzową, wystąpią: Andrzej Jagodziński, Artur Dutkiewicz, Piotr Sawicki, Janusz Kozłowski, Piotr Rodowicz, Michał Kulenty, Mark Shepherd , Tamara Raven, Irena Gałązka. Muzycy grać będą także na Nowym Świecie, na ulicy Chmielnej, w Bibliotece Ordynacji Krasińskich na Okólniku. Na innych scenach można słuchać też jazzu, muzyki retro i kapel podwórkowych. Na skwerze Wisłockiego wystąpi Trio Andrzeja Jagodzińskiego, a na Pradze, przy Grochowskiej świętuje dziś Sinfonia Varsovia. Hasło "Fete de la Musique.

Święto muzyki", czyli "róbcie muzykę", wzięło sobie serca wielu artystów, mieszkańcy stolicy i goście słuchają, a wstęp na wszystkie koncerty jest bezpłatny.