Brytyjska policja poinformowała, że przeprowadziła kontrolowaną eksplozję przed nowo budowaną ambasadą USA w Londynie. Funkcjonariusze zostali wezwani na miejsce z powodu dwóch podejrzanych, zaparkowanych tam samochodów.

Kontrolowana eksplozja została przeprowadzona w środę ok. godz. 18.37 czasu polskiego. Policja otoczyła teren kordonem bezpieczeństwa, zablokowano okoliczne ulice, a na miejsce skierowano liczne radiowozy, samochody straży pożarnej i karetki pogotowia.

Po przeprowadzeniu eksplozji policja poinformowała, że pozostawione samochody nie są już traktowane jako podejrzane.

Rzeczniczka amerykańskiej placówki przekazała, że wciąż trwa budowa nowej siedziby ambasady i w środku nie było dyplomatów. Budynki mają być oddane do użytku w ciągu bieżącego roku.

W Wielkiej Brytanii obowiązuje czwarty, "poważny" stopień zagrożenia terrorystycznego, co oznacza, że kolejny atak terrorystyczny w kraju jest "wysoce prawdopodobny". W sobotę wieczorem doszło w Londynie do dżihadystycznego ataku, w którym zginęło osiem osób, a 50 zostało rannych.

(mal)