Trzęsienie ziemi o sile dochodzącej do sześciu stopni Richtera spowodowało olbrzymie zniszczenia w chińskiej prowincji Syczuan. Nie było natomiast ofiar w ludziach. Jak podają media pekińskie, całkowicie zniszczonych zostało ponad dziewięć tysięcy domów a także wiele dróg i mostów.

W największym stopniu ucierpiało miasto Mianzhu (czyt. Mien-dżu) położone na północ od stolicy prowincji - Chengdu ( Cz'heng-tu). Niemal na tych samych terenach w ubiegłym roku w trzęsieniu o sile ośmiu stopni zginęło ponad 80 tysięcy ludzi.