​Brytyjska policja opublikowała zdjęcia fałszywych pasów szahida, które mieli na sobie sprawcy zamachu dokonanego 3 czerwca w Londynie, w którym zginęło osiem osób, a 48 zostało rannych. To skórzane pasy, do których sprawcy przymocowali butelki z wodą zaklejone szarą taśmą. Policja podkreśla, że wszystkie osoby, które widziały pasy na zamachowcach, mogły być przekonane, że są one autentyczne.

3 czerwca Khuram Butt i dwaj jego wspólnicy: Rachid Redouane i Youssef Zaghba wynajęli furgonetkę, którą wjechali w ludzi na Moście Londyńskim w centrum brytyjskiej stolicy, a następnie zaatakowali nożami londyńczyków w pobliżu targu Borough Market. Do zamachu przyznało się następnie Państwo Islamskie.

Wszyscy trzej sprawcy zostali zastrzeleni przez policję. Mieli na sobie fałszywe pasy samobójcze. Nie spotkałem się wcześniej z taką taktyką w Wielkiej Brytanii - przyznał Dean Haydon z policji metropolitalnej, który prowadzi śledztwo w tej sprawie. Wszyscy, którzy zobaczyli je w nocy na zamachowcach, mogli być przekonani, że są autentyczne - dodał.

Policja ujawniła także zdjęcia 12-calowych noży, jakie mieli ze sobą napastnicy. Każdy z zamachowców przymocował nóż do nadgarstka skórzaną opaską.

W samochodzie, który wykorzystano do zamachu na Moście Londyńskim znaleziono także walizkę, krzesła, worki ze żwirem, a także butelki po winie, w których znajdowała się prawdopodobnie łatwopalna substancja.

Śledczy uważają, że worki ze żwirem miały uczynić samochód cięższym, a znajdujące się w środku krzesła i walizka miały sprawiać wrażenie, że pojazd został wynajęty np. do przeprowadzki.

Wcześniej policja informowała, że 27-letni Khuram Butt chciał wynająć większą, ważącą 7,5 tony, ciężarówkę, lecz nie udało mu się w tym celu wykorzystać karty płatniczej. Jak podkreśliła policja, wynajęcie ciężarówki mogłoby spowodować o wiele większe straty w ludziach.

W niedzielę "The Telegraph" ujawnił także, że Khuram Butt starał się o pracę w firmie ochroniarskiej, która organizuje pracę stewardów podczas wydarzeń sportowych na Wimbledonie. Służby bezpieczeństwa sprawdzają, jakie były motywy starania się o zatrudnienie w tym miejscu.

Szczegóły zamachu na Moście Londyńskim

O godzinie 21.58 terroryści wjechali po raz pierwszy na Most Londyński i przejechali z północy na południe. Następnie zawrócili i wjechali ponownie na most. O godzinie 22:05 ich samochód był widziany przez kamery monitoringu. Na końcu mostu zamachowcy znów zawrócili i pojechali w kierunku południowym. 

O 22.07 terroryści rozbili samochód na balustradzie i porzucili go. Wówczas, uzbrojeni w noże, ruszyli w stronę targu Borough Market. Tam zaatakowali kilka osób.

O godzinie 22:16 policjanci zastrzelili zamachowców. Oddali łącznie 46 strzałów.


(łł)