Władze Ibizy walczą ze skutkami potężnej ulewy, która przeszła we wtorek nad wyspą. Z najnowszych danych hiszpańskiej agencji meteorologicznej wynika, że w ciągu 12 godzin na wyspie spadły 254 litry wody na metr kwadratowy. Z powodu nawałnic i zalanych dróg aż 980 pasażerów nie zdążyło na swoje loty. Na pomoc mieszkańcom wysłano wojsko.
Czerwony, najwyższy alert wydany przez Państwową Agencję Meteorologiczną (Agencia Estatal de Meteorología) zapowiadał bardzo intensywne opady, jednak nawet mimo ostrzeżeń skala żywiołu mogła zaskoczyć.
W mediach pojawiły się nagrania pokazujące, jak przez ulice zamienione w potoki płyną kosze na śmieci. Widać także pozostawione na środku dróg i zalane do połowy auta, porwane przez nurt krzesła restauracyjne czy strugi wody przelewające się przez ruchome schody w centrach handlowych.


