Bo chciał im ulżyć w bólu... Na jedenastokrotną karę dożywotniego więzienia został skazany przez sąd w Somerville w stanie New Jersey pielęgniarz, który przyznał się do zabicia 40 pacjentów szpitali, w których pracował.

46-letni Charles Cullen aplikował pacjentom śmiertelne dawki leków, aby - jak tłumaczył - przerwać ich cierpienia. Sąd ustalił, że nie wszystkie jego ofiary były nieuleczalnie chore.