Co najmniej 50 górników mogło zginąć w wypadku w kopalni złota w pobliżu miasta Kamituga we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga (DRK). Informację o wypadku podała jedna z lokalnych organizacji pozarządowych.

Do wypadku doszło w piątek po południu. Na skutek ulewnego deszczu zawalił się szyb, działającej bez koncesji kopalni. 

Prowadzono w niej wydobycie złota tradycyjnymi, tak zwanymi rzemieślniczymi metodami. W chwili zdarzenia pod ziemią było ponad 50 młodych górników.

Stare sposoby wydobycia surowców stosowane przez górników w DRK, zwłaszcza w małych, głównie nielegalnych kopalniach, nie odpowiadają żadnym zasadom bezpieczeństwa w górnictwie. Są przyczyną wielu wypadków.