Eksplozja w hotelu Saratoga w Hawanie. Jak podały kubańskie państwowe media, zginęło co najmniej 8 osób, a 30 zostało rannych.

Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel powiedział, że w hotelu nie doszło do wybuchu bomby. Przyczyny eksplozji są badane. Najprawdopodobniej powodem był wyciek gazu.

Według świadków w hotelu wybuchł pożar. Policja odcięła kordonem sąsiednie budynki i ewakuowała położoną w pobliżu szkołę.

Przez wiele lat gośćmi hotelu bywali politycy i celebryci. W ostatnim czasie stracił nieco ze swojej świetności. Nadal jednak ma 5 gwiazdek.

Hotel przechodził remont. W budynku nie było gości, jedynie robotnicy.