Ruszyły rozmowy ws. utworzenia koalicji po wyborach do niemieckiego Bundestagu. W Urzędzie Kanclerskim w Berlinie spotkali się zwycięzca wyborów i kandydat chadecji na kanclerza Friedrich Merz i urzędujący szef rządu Olaf Scholz.
Merz oznajmił w Berlinie, podczas konferencji poprzedzającej posiedzenie nowej grupy parlamentarnej CDU/CSU w Bundestagu, że liczy na szybkie rozpoczęcie negocjacji koalicyjnych z SPD. W imieniu chadeków rozmowy poprowadzą liderzy partii - Friedrich Merz (CDU) i Markus Soeder (CSU).
Merz, który prawdopodobnie obejmie urząd kanclerza Niemiec powiedział, że kluczowymi tematami negocjacji będą polityka zagraniczna, migracja i gospodarka. Lider CDU zakłada, że uda się "osiągnąć dobrą umowę koalicyjną z socjaldemokratami". Wyraził również nadzieję, że nowy, zdolny do działania rząd z większością w Bundestagu powstanie jeszcze przed Wielkanocą.
Z kolei Soeder oświadczył, że życzy sobie niemieckiego rządu, "na który świat będzie zwracał uwagę, którego Europa słucha i który szanuje obywateli".
Wcześniej Friedrich Merz spotkał się z kanclerzem Olafem Scholzem. Rozmowa trwała ok. 1,5 godziny. Według dpa najprawdopodobniej skupiła się na organizacji okresu przejściowego między niedzielnymi wyborami do Bundestagu a utworzeniem nowego rządu.
Kierownictwo chadeckich partii CDU i CSU spotkało się we wtorek rano, aby omówić kolejne kroki. W siedzibie CDU Merz koordynował działania m.in. z liderem CSU Markusem Soederem i sekretarzami generalnymi obu chadeckich partii - Carstenem Linnemannem (CDU) i Martinem Huberem (CSU).
Merz zapowiedział w poniedziałek, że chce w najbliższych dniach rozpocząć rozmowy koalicyjne z Socjaldemokratyczną Partią Niemiec (SPD) Scholza.
W przedterminowych wyborach parlamentarnych w Niemczech zwyciężył chadecki blok CDU/CSU, uzyskując 28,6 proc. głosów. SPD zajęła trzecie miejsce z wynikiem 16,4 proc.
Media za prawdziwego zwycięzcę uważają jednak prawicowo-populistyczną Alternatywę dla Niemiec (AfD), która zajęła drugie miejsce z poparciem 20,8 proc. wyborców.
Współprzewodnicząca AfD Alice Weidel w poniedziałek uznała wynik swojej partii za "historyczny sukces" i zadeklarowała, że AfD jest "gotowa do przejęcia odpowiedzialności" za kraj. W porównaniu z wyborami 2021 roku jej partia odnotowała dwukrotny wzrost poparcia.
Współprzewodnicząca prorosyjskiej i eurosceptycznej partii zaproponowała CDU/CSU współpracę. Nasza ręka jest wyciągnięta - oświadczyła. Zdaniem Weidel chadecy nie zdołają w koalicji z SPD zrealizować swoich obietnic, dotyczących zaostrzenia polityki migracyjnej i zwrotu w polityce gospodarczej. Taki rząd nie będzie stabilny i upadnie przed końcem kadencji - powiedziała.
Merz w poniedziałek po raz kolejny wykluczył koalicję z partią, której część struktur ma, zdaniem służb, profil skrajnie prawicowy. AfD opowiada się za natychmiastowym uruchomieniem gazociągu Nord Stream i zamknięciem granic.


