W Grecji toczy się śledztwo w sprawie zaginięcia 502 romskich dzieci pochodzących z Albanii. Kilkanaście lat temu dzieci te zostały umieszczone w siedzibie państwowej fundacji.

W ostatnich dniach w greckich gazetach ukazała się seria artykułów dotyczących niewyjaśnionego losu 502 dzieci, w oparciu o niedawny raport ONZ na ten temat.

Według tego raportu, z siedziby fundacji Agia Warwara na zachodnich przedmieściach Aten w niewyjaśnionych okolicznościach zginęło 502 dzieci, zabranych z ulic greckiej stolicy na początku lat 2000. Ich losy pozostają nieznane.

Szereg organizacji pozarządowych i organizacji praw człowieka alarmowało wówczas, że władze prowadzą akcję "czyszczenia" ulic Aten przed igrzyskami olimpijskimi w roku 2004; tymczasem trwała wtedy masowa imigracja do Grecji z Albanii.

Zdaniem posłanki Marii Janakaki, która skierowała do ministra sprawiedliwości interpelację w sprawie 502 dzieci, fundacja Agia Warwara nie była wyspecjalizowana w opiece nad dziećmi, a o umieszczeniu tam romskich dzieci zadecydowały greckie władze.

(j.)