USA nałożyły w środę sankcje na rosyjską agencję świadczącą usługi portowe i na chińskie firmy za obsługiwanie północnokoreańskich statków i za sprzedawanie Korei Północnej alkoholu i wyrobów tytoniowych wbrew amerykańskim sankcjom nałożonym na Pjongjang.

USA nałożyły w środę sankcje na rosyjską agencję świadczącą usługi portowe i na chińskie firmy za obsługiwanie północnokoreańskich statków i za sprzedawanie Korei Północnej alkoholu i wyrobów tytoniowych wbrew amerykańskim sankcjom nałożonym na Pjongjang.
Zdjęcie ilustracyjne /Novoderezhkin Anton /PAP/ITAR-TASS

Resort finansów USA poinformował w oświadczeniu, że mająca centralę w Chinach firma Dalian Sun Moon Star International Logistics Trading Co. Ltd i jej singapurska filia SINSMS Pte. Ltd zarabiają rocznie ponad 1 mld dolarów na eksporcie alkoholu i wyrobów tytoniowych do Korei Północnej.

Sankcjami objęta została też mająca centralę w Rosji firma Profinet Pte Ltd i jej dyrektor generalny Wasilij Kołczanow za świadczenie usług portowych statkom północnokoreańskim. Resort handlu USA podkreślił, że Kołczanow był osobiście zaangażowany we współpracę ze stroną północnokoreańską.

W oświadczeniu ministerstwa finansów USA podkreślono, że taktyka, którą stosują te firmy, próbując ominąć sankcje nałożone na Koreę Północną, jest zabroniona przez prawo Stanów Zjednoczonych.

W lipcu sekretarz stanu USA Mike Pompeo na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ zażądał "pełnego wdrożenia sankcji" wobec Korei Północnej, aby można było doprowadzić do denuklearyzacji tego kraju.

Podczas historycznego szczytu w Singapurze 12 czerwca północnokoreański przywódca Kim Dzong Un zobowiązał się do starań o "całkowitą denuklearyzacją Półwyspu Koreańskiego" w zamian za złożoną przez prezydenta Donalda Trumpa obietnicę udzielenia Korei Płn. gwarancji bezpieczeństwa. Jak dotąd nie podano jednak konkretnego grafiku likwidacji północnokoreańskiego arsenału jądrowego ani programu zbrojeń nuklearnych reżimu.

Od szczytu w Singapurze oba kraje dyskutują na temat szczegółów denuklearyzacji, ale zdaniem części obserwatorów rozmowy przebiegają wolniej, niż się spodziewano. USA żądają całkowitej, możliwej do zweryfikowania i nieodwracalnej denuklearyzacji, tymczasem władze w Pjongjangu sugerują, że powinna ona przebiegać etapami i wiązać się ze stopniowym znoszeniem międzynarodowych sankcji gospodarczych przeciwko Korei Północnej.

(ag)