Jest coś, co łączy Żelazną Damę Margaret Thatcher, królową Elżbietę II i znacznie mniej znaną Jayne Rand. Wszystkie kochają torebki! Ta ostatnia kocha je tak bardzo, że ukradła ich… 900!

Jak donosi brytyjski korespondent RMF FM Bogdan Frymorgen, przez trzy lata Rand ukradła ponad 900 dizajnerskich torebek o wartości 130 tysięcy funtów. Łupu nie zostawiała dla siebie - kradzione towary sprzedawała po paserskich cenach. Zarobiła w sumie prawie 80 tysięcy funtów.

Kobieta działała na terenie całej Wielkiej Brytanii, a wpadła dzięki czujności ochroniarzy sklepu w Walii.

Rand przyznała się do winy. Zdaniem prokuratora, kobieta znalazła sposób na całkiem dochodowy biznes. Teraz czeka ją więzienie.