Mieszkańcy Tybetu którzy ucierpieli na skutek ataku dzikich zwierząt będą otrzymywać od rządu rekompensatę finansową - informuje agencja Xinhua.

W ten sposób państwo chce wziąć na siebie część odpowiedzialności za problemy wynikające z realizacji rządowej polityki ochrony dzikiej fauny w Tybecie. Najwięcej kłopotów przysparzają mieszkańcom Tybetu watahy wilków i śnieżne pantery. Dzięki przedsięwzięciom ochronnym, podejmowanym od 20 lat w Tybecie, populacja dzikich zwierząt w tym regionie Chin wzrosła o jedną trzecią. Chronionych jest tam 125 gatunków zwierząt.