Rząd Włoch wprowadza opłatę za wjazd do Wenecji. Takie rozwiązanie zawarte jest w projekcie budżetu na przyszły rok. Opłata ta ma wynosić średnio od 2,50 do 5 euro.

Rząd Włoch wprowadza opłatę za wjazd do Wenecji. Takie rozwiązanie zawarte jest w projekcie budżetu na przyszły rok. Opłata ta ma wynosić średnio od 2,50 do 5 euro.
Wenecja / Sergei Bobylev/TASS /PAP/ITAR-TASS

Każdy turysta, który wjedzie lub wpłynie statkiem do Wenecji będzie musiał wnieść specjalną opłatę pobytową. Obecnie pobierana jest ona wyłącznie od tych, którzy zatrzymują się tam w hotelach i pensjonatach.

Zdecydowana większość turystów przyjeżdża nad Canal Grande tylko na kilka godzin i nie zatrzymuje się w hotelach. To właśnie oni będą musieli płacić za sam wstęp do miasta. Ta forma turystyki, nazywana we Włoszech "wpadnij i uciekaj", uważana jest przez miejscowe władze za największe utrapienie i przyczynę niekontrolowanego napływu tłumów gości.

W projekcie budżetu, przygotowanym przez rząd Giuseppe Contego zapisano możliwość pobierania opłat w średniej wysokości od 2,50 do 5 euro od każdej osoby, która dotrze do Wenecji i wysp wokół niej dowolnym środkiem transportu. Płacić ją będą tylko tzw. jednodniowi turyści. Opłaty za wjazd lub wpłynięcie nie mogą być wyższe niż 10 euro. Z tego podatku zwolnieni będą turyści zatrzymujący się w hotelach, gdyż pozostanie dotychczasowa dodatkowa opłata doliczana tam do rachunku.

Opłata za wstęp do miasta "może mieć selektywny wpływ i ograniczyć wpływanie wielkich statków w rejon laguny" - podkreślono w projekcie budżetu.