Policja wie już, kim jest kobieta znaleziona na plaży na wyspie Krk w Chorwacji. Kobieta miała na głowie różowy kapelusz przeciwsłoneczny, ranę na nosie, płynnie mówiła po angielsku, ale… nie wiedziała, kim jest.

12 sierpnia rybacy znaleźli siedzącą na skałach na nabrzeżu wyspy Krk zdezorientowaną kobietę, która płynnym angielskim powiedziała im, że nic nie pamięta. Nie wiedziała nawet, jak się nazywa.

Nie miała przy sobie żadnych dokumentów ani telefonu komórkowego.

Lokalne media podały, że kobieta spędziła na plaży całą noc. Była przemęczona, więc przewieziono ją do szpitala w Rijece.

Policja, mając nadzieję, że ktoś ją rozpozna, opublikowała zdjęcie. Widać na nim niebieskooką blondynkę w wieku ok. 60 lat, z raną na nosie.

Kiedy została znaleziona, miała na sobie bluzkę w biało-niebieskie paski z kapturem, czarne spodnie, adidasy i różowy kapelusz.

Sprawa tajemniczej kobiety wzbudziła zainteresowanie nie tylko w Chorwacji, ale też w wielu innych krajach. Chorwację odwiedzają latem miliony turystów z całej Europy.

W końcu udało się ją zidentyfikować. To 57-letnia Daniela Adamcova ze Słowacji. Co ciekawe, rozpoznała ją mieszkanka Los Angeles.

Skontaktowała się z mediami i powiedziała, że współpracowała z kobietą ze zdjęcia w 2015 roku w Stanach Zjednoczonych. Potem miała ona przeprowadzić się do Irlandii.

Informacja ta dotarła do policji w Chorwacji, a ta potwierdziła tożsamość kobiety w ambasadzie Słowacji.