Szwedzkie władze aresztowały drugą osobę w ramach śledztwa w sprawie piątkowego zamachu w centrum Sztokholmu z użyciem ciężarówki. W ataku zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych - podała prokuratura.

W komunikacie prokuratury napisano, że występuje stopień podejrzenia uzasadniający aresztowanie w związku z zarzutami czynów terrorystycznych.

Nie sprecyzowano, jakie są powiązania tej osoby z pozostającym w rękach władz 39-letnim Uzbekiem, który jest domniemanym sprawcą zamachu i był dotąd jedyną osobą aresztowaną.

Według policji w piątek po południu ukradł on ciężarówkę rozwożącą piwo, a następnie wjechał w tłum na głównym handlowym deptaku miasta i uderzył w dom towarowy Ahlens.

Wśród czterech ofiar śmiertelnych piątkowego zamachu terrorystycznego w Sztokholmie są obywatel Belgii oraz obywatel Wielkiej Brytanii. Pozostałe dwie osoby to Szwedzi - podała policja na niedzielnej konferencji prasowej. Spośród 15 osób rannych, w szpitalu pozostaje jeszcze 10 osób, w tym dwie na intensywnej terapii. 

(mal)