Na terenie imigranckich przedmieść Paryża doszło do starć. Obozowiska Romów zostały tam zaatakowane przez grupy mieszkańców uzbrojonych w kije bejsobolowe i noże. 20 osób aresztowano.

Według policji, przyczyną ataku grupy mieszkańców imigranckich gett w podparyskim departamencie Seine-Saint-Denis była krążąca w okolicy plotka o porwaniach dzieci. Nieprawdziwa informacja pojawiła się na znanych portalach społecznościowych. Jej autorzy twierdzili, że kilku Romów, poruszających się białą furgonetką po przedmieściach Paryża, porywa dzieci.

W wyniku starć co najmniej trzy furgonetki Romów zostały podpalone, zniszczone zostały domy nielegalne zajmowane przez tę grupę i ich obozowiska.

Policjanci, którzy przybyli w celu położenia kresu starciom, zostali obrzuceni kamieniami przez grupy napastników atakujących obozowiska Romów. Aresztowano 20 osób.